Piknik w ogrodzie

28 września nasze Przedszkole odwiedziło mnóstwo wspaniałych Gości. Z okazji „Dnia Jabłka” zorganizowany został „Piknik w ogrodzie”, na którym bawiły się dzieci z naszego przedszkola, ich rodzeństwo, rodzice, a nawet dziadkowie! Słowem- bawiliśmy się rodzinnie!

Początek imprezy był wzruszający i lekko sentymentalny, bowiem żegnaliśmy Panią Małgosię, która odchodzi na zasłużoną emeryturę.

 

Następnie były różnego rodzaju zawody- oczywiście o tematyce jabłkowej. Wystartowaliśmy w zawodach z owocem na łyżce- dodatkowe utrudnienie polegało na tym, że trzeba było trzymać rodzica za rękę.

Były również zawody w rzutach do celu, slalom oraz oczywiście wyścigi w workach- choć nietypowe, bowiem w naszych torbach znajdowały się dzieci, a nie jabłka!

Nie zabrakło kącika artystycznego, w którym można było rozwiązać zagadki, dowiedzieć się czegoś o owocach, wypełnić labirynt, złożyć puzzle czy po prostu pokolorować własne jabłko!

Na koniec wszyscy zrelaksowali się przy pysznych przekąskach, przygotowanych przez naszych cudownych rodziców, herbatce lub soczku!

Już nie możemy doczekać się następnych spotkań! Dziękujemy za tak liczną obecność i świetną zabawę!

Ogólnopolski Dzień Przedszkolaka

Dzień Przedszkolaka obchodzimy od 2013 roku. Każdego roku, 20 września, wszystkie Przedszkolaki w Polsce wiedzą, że mają swoje święto. Co roku staramy się, aby ten dzień był wyjątkowy, wypełniony atrakcjami oraz pozytywnymi emocjami!

 

Przedszkolaki, od Lisków aż do Sówek, zostały zasypane propozycjami na wyjątkowe spędzenie tego dnia! Puszczaliśmy mega-bańki w ogrodzie, tańczyliśmy, były balony, dyplomy i medale. Każde dziecko znalazło coś wartego uwagi.

Zabawy to nie wszystko, co pojawiło się w tym dniu. Bardzo ważne było również przypomnienie sobie „Praw Dziecka” oraz wynikających z nich obowiązków i przywilejów. Był czas na naukę i na zabawę!

Ale przede wszystkim- wszystkie Przedszkolaki świetnie się bawiły!

Dzień Kropki

Międzynarodowy Dzień Kropki, obchodzony 15 września, świętujemy w naszym Przedszkolu już od ośmiu lat! Na początku nieśmiało, lecz z każdym rokiem z większą pompą! Podczas tych lat Nauczycielki występowały z przedstawieniem na podstawie książki Petera Reynoldsa „The dot” (Kropka), były również teatrzyki kukiełkowe, zabawy integracyjne, malowanie, wycinanie oraz ozdabianie według swojego pomysłu kropek. W tym roku dzieci tańczyły, rysowały, bawiły się i oglądały bajkę o tym samym tytule.

Niezależnie od sposobu, w jakim świętowały, cel pozostawał niezmienny- uzmysłowić wszystkim dzieciom, że każdy może stać się dobry w czymś, jeśli tylko w to uwierzy i włoży w działanie swoje serce. Najważniejsze w tym dniu jest odkrycie własnego potencjału i wiara w siebie!

Dobra zabawa, humor i moc atrakcji towarzyszyły nam przez cały dzień! Ciekawe, co wymyślimy za rok?

 

Wycieczka do ZOO

27 czerwca nie zapowiadał się na ciekawy dzień. Od rana ulewa, wiatr oraz ganiające się po niebie chmury zniechęcały nawet najgorętszych podróżników. Nasze Przedszkole miało na ten dzień zaplanowaną wycieczkę. Czy deszcz nam przeszkodził? Nie! Czy wiatr nas przewiał? Nie! Czy zrezygnowaliśmy? Oczywiście, że nie! Bo dla takich globtroterów nie ma złej pogody na zwiedzanie! I okazało się, że nasza postawa przegoniła wszystkie chmury, deszcz i wiatr. Nasz przyjazd do warszawskiego ZOO został powitany pięknym słońcem! Od tej pory było już tylko lepiej!

 

Wiewiórki, Sówki, Jeżyki oraz Żabki, czyli II, III, IV i V grupa na wyścigi ruszyły ku wybiegom. Tak wystartowaliśmy, że niestety, lwy się pochowały! Na szczęście inne zwierzęta nie były tak płochliwe. Niedźwiedzie, co prawda, spały, ale tak blisko, że mogliśmy zobaczyć ich wielkie pazury! Widzieliśmy nawet karmienie hipopotamów!

Także nakarmiliśmy inne egzotyczne gatunki, które można było spotkać w ZOO – czyli nasze brzuszki!

Nasza wycieczka miała piękną pogodę i puste ZOO, bo inni ludzie wystraszyli się pogody! Szkoda było wracać tak szybko! W przyszłym roku niektórzy zapowiadają wycieczkę z noclegiem! 😉

W grupie IV

Zbliżają sie wakacje, ale my nie zwalniamy tempa. Z tatą Gabrysi wybraliśmy się w wirtualną podróż kolejką górską. Za pomocą okularów VR znaleźliśmy się w innej rzeczywistości.

Odwiedziliśmy Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego w Pruszkowie, gdzie na zajęciach „Kuj żelazo, póki gorące” dowiedzieliśmy się czym zajmuje się kowal i jakie narzędzia są mu potrzebne.  Wszyscy pracowaliśmy przy doprowadzaniu powietrza do paleniska za pomocą miecha, aby w efekcie końcowym wykuć podkowę – na szczęście.
Odwiedzili nas również wujostwo Michała, którzy mieszkają w Wietnamie. Dzięki nim poznaliśmy zwyczaje Wietnamczyków, architekturę tego kraju oraz krajobraz. Mieliśmy okazję przymierzyć ich kapelusze oraz spróbować jedzenia pałeczkami. Dowiedzieliśmy się nieco o roślinności tego kraju i próbowaliśmy mówić po wietnamsku – co łatwe nie jest.